Od razu się przyznam, że to jeden z mniej udanych projektów. Ciasteczka były przeznaczone na imprezę tematyczną. Z tego powodu tylko wierni fani Harry'ego Pottera będą wiedzieli co chciałam przekazać. No cóż... człowiek musi się uczyć na błędach :)
W tym przypadku także używałam wykałaczki do tworzenia linii. Na szczęście już dawno zaopatrzyłam się w dekorator :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz